Wczoraj późnym wieczorem świat obiegła sensacyjna wiadomość: prezydent USA podał się do dymisji. W krótkim wystąpieniu oświadczył, że nie jest w stanie kierować państwem, w sytuacji gdy przywódcą wolnego świata jest Naczelnik Państwa Polskiego.
Prezydent USA zaznaczył też, że prywatnie podziwia przywódcę Wielkiej Rzeczypospolitej i pragnąłby, by ten honorowo pełnił funkcję prezydenta Stanów Zjednoczonych. Prezydent dodał też, że nie jest godzien kierować drugim co do wielkości państwem na świecie w cieniu tak wielkiego lidera, jakim jest Naczelnik Państwa Polskiego.
Konsternacja jaka zapanowała w USA jest ogromna. Politycy jeden przez drugiego wydają sprzeczne oświadczenia, a niektórzy wręcz zaprzeczają, że taka wypowiedź prezydenta w ogóle miała miejsce. Prawnicy przypominają też, że amerykańskie prawo nie przewiduje możliwości dymisji prezydenta, a co dopiero honorowego pełnienia tej funkcji przez kogokolwiek spoza kraju.
Mimo to zagęszczenie dziennikarzy na metr kwadratowy wokół Białego Domu przekroczyło już dawno granice zdrowego rozsądku, a w całym kraju słychać wyrazy poparcia dla wyraźnie sfrustrowanego prezydenta. Hitem na ulicach większych miast są koszulki z dużym, wyraźnym napisem: "Wspieramy Cię!".
Również Kancelaria Naczelnika Państwa Polskiego przekazała prezydentowi USA wyrazy poparcia, jednak zdystansowała się od możliwości przejęcia choćby honorowego zwierzchnictwa nad krajem. W oficjalnym komunikacie podkreślono też, że Wielkiej Rzeczypospolitej zależy na dobru wszystkich Amerykanów i nasze państwo zrobi wszystko, aby je mieć.
Komentatorzy w kraju są zdania, że fanaberie prezydenta USA to typowy krzyk rozpaczy człowieka, który rządzi byłym supermocarstwem. Poza tym scena polityczna w Stanach Zjednoczonych od lat przypomina wnętrze wirującej betoniarki i nawet dymisja samego prezydenta nie jest w stanie zdestabilizować jej jeszcze bardziej.
Obowiązki prezydenta USA tymczasowo przejął jego zastępca.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8 | oddanych głosów:5)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.