Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Problematyczny telefon ::polityka:: 10.04.2071 by Red_81
Główny bohater wydarzeń
Dowcipy z przywar innych nacji są standardem pod każdą szerokością geograficzną. Śmiejemy się na przykład z pijaństwa Rosjan, braku poczucia humoru Niemców czy skąpstwa Szkotów. Starsi czytelnicy portalu www.wielkarzeczpospolita.net pamiętają zapewne, że kiedyś niezwykle popularne były tu żarty z... jakby to delikatnie ująć... niespecjalnie wysokich zdolności intelektualnych Francuzów. Tych samych, których onegdaj uczyliśmy konsumować nożem i widelcem. Po długim okresie zapomnienia, w ostatnich dniach żarty te powróciły.
Wszystko za sprawą rozmowy telefonicznej, którą gubernator Prowincji Francuskiej, Andre Le Pen, odbył z sołtysem Pcimia. Rozmowy nota bene bardzo ważnej, gdyż jak wszyscy wiemy, od czasu budowy tam rafinerii, sołectwo Pcim ma PKB siedemnastokrotnie wyższe od całej Prowincji Francuskiej, a głównym źródłem utrzymania mieszkańców nadsekwańskiej prowincji jest wytwarzanie bułek do hot-dogów serwowanych na stacjach petrochemicznego giganta.
Nie temat rozmowy przykuł jednak uwagę mediów, a zdjęcie z niej. Wielu obserwujących je mogło bowiem przysiąc, że głowa francuskiej administracji prowadzi rozmowę z aparatu, który zapomniano podłączyć do sieci. Nie brakło przy tym kąśliwości, wskazujących, że obsługa tak skomplikowanych urządzeń, jakim jest telefon, być może kogoś tu wyraźnie przerosła. Ostatecznie jednak, po zaprzęgnięciu do analiz najpotężniejszych maszyn znajdujących się w posiadaniu Wydziału Weryfikacji Faktów Ministerstwa Informacji, udało się ustalić, że w gubernatorskim telefonie kabelek jednak był.
I można by w zasadzie nad tematem przejść do porządku dziennego. Ale wielu Obywateli Wielkiej Rzeczypospolitej nurtuje nadal jedno pytanie: O czym może świadczyć fakt, że miliony ludzi bez większego zdziwienia uwierzyły w fakt, że Andre Le Pen rozmawiał z sołtysem Pcimia przez niepodłączony telefon?
Odpowiedzi nie udzielimy, bo prokuratorzy Prowincji Francuskiej są niezwykle czuli w kwestii używanych wobec ich przywódcy określeń.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.8 | oddanych głosów:16)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.