Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Polska - Anglia 33:0 ::sport:: 26.06.2056 by hetmaan
W pewnym momencie Anglicy bili się nawet między sobą.
Wynikiem 33:0 zakończył się mecz Polska - Anglia o awans do 1/4 finału Mistrzostw Świata. Pogrom jaki zafundowali nasi zawodnicy wyspiarzom byłby zapewne jeszcze większy, gdyby nie fakt, że mecz został przerwany w 58 minucie z powodu ukarania siódmego zawodnika z Anglii czerwoną kartką.
Piłkarze z Polskiej Wspólnoty Brytyjskiej dali bowiem niespotykany pokaz brutalności i agresji. Wiedząc, że nie są w stanie pokonać niepokonanych, postawili na rozwiązania siłowe. Już w korytarzu wiodącym na murawę stadionu w Wolnym Mieście Hamburgu piłkarzom angielskim zarekwirowano kilka łomów i dwa paralizatory.
Mimo tego drobnego incydentu sędzia zadecydował, iż spotkanie odbędzie się planowo.
Na boisku zaś mieliśmy do czynienia z tym, do czego nasi piłkarze zdążyli nas już przyzwyczaić, czyli piękne, indywidualne akcje środkiem boiska, długie celne podania i dziesiątki strzelonych goli. Pewną nowością były natomiast uniki do jakich naszych piłkarzy zmuszały regularne ataki Anglików, niekiedy uzbrojonych w kastety.
Oburzenia spowodowanego przebiegiem meczu nie kryją władze PZPN. Działacze nieoficjalnie mówią, że zadbają o to, by po Mundialu piłkarze z Województwa Angielskiego nie mieli lekkiego życia (większość z nich to zawodnicy 14 polskiej ligi podwórkowej - przyp. red.)
Wiadomo też, że to co działo się na Stadionie Wedla w Hamburgu wzbudziło przerażenie i popłoch wśród miejscowej policji. Jeszcze w trakcie trwania meczu do miasta ściągnięto w trybie ultra-ekspresowym antyterrorystów spod Radomia, których zadaniem miała być pomoc kolegom z Polskich Landów Niemieckich w tłumieniu ewentualnych zamieszek i pacyfikowaniu rozwścieczonych kibiców.
Na szczęście czarny scenariusz nie sprawdził się. Anglicy zażenowani niskim poziomem gry swoich piłkarzy i ich agresywną postawą tuż po przerwie wywiesili nad swoim sektorem wielki transparent, na którym łamaną polszczyzną napisali: "Pszeprashamy!".
Po meczu zaś kolejny sukces polskiej reprezentacji świętowali już wspólnie kibice obu drużyn do spółki z sympatycznymi siłami policji.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9 | oddanych głosów:1)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.