U sióstr urszulanek czarnych związanych
z Radiem Maryja Hard Rock Station miała wczoraj miejsce niewielka,
okolicznościowa impreza. Jak poinformował nas pragnący zachować anonimowość
uczestnik libacji: opijano dwudzieste drugie urodziny jednego z prezenterów
radia - młodszego infuata Zbyszka.
Pod piwko przygrywała znana
satanistyczna kapela death metalowa Ziomals Attack wspomagana m.in. przez
piły tarczowe i skrawarki.
"Był czad!" - ocenia jeden z uczestników - "Było go tak dużo, że w pewnym momencie musiało
przyjechać pogotowie, ale i tak nikt nie wpuścił sanitariuszy, bo siostry
akurat zaczęły tańczyć kankana na stołach."
Punktem kulminacyjnym imprezy było
wjechanie na salę czterometrowego tortu czekoladowego. Wtajemniczeni mówią,
że miała z niego wyskoczyć naga blond piękność, ale że tort wjeżdżał
dopiero nad ranem, pijanej piękności nie dało się już docucić. Sytuację
uratował kolega Zbyszka - konfratr Maciej - który w zastępstwie blod
piękności wyskoczył z tortu (choć już nie nagi).
Podczas całej imprezy policja
interweniowała tylko raz i podobno bez sensu. Jak powiedział nam jeden z
imprezowiczów: "Jeśli niebiescy będą walić na sygnale wszędzie tam,
gdzie akurat kogoś zasztyletowali, to ja normalnie przestaje płacić
podatki..."
Ziomals Attack grali kawałki z najnowszej płyty
a siostry nie przejmowały się niczym
i paliły co popadnie.