W całej Wielkiej Rzeczypospolitej
od kilku dni trwa Narodowy Festiwal Piwa. W tym roku odbywa się on pod
hasłem "Dobre piwo nie jest złe" i jak zwykle przyciąga tłumy
spragnione złocistego trunku. Wielkim hitem polskich browarów jest
niskokaloryczne piwo dietetyczne, które szczególnie upodobały sobie
przedstawicielki płci pięknej.
Gwoździem programu jest jak zwykle
gromadna konsumpcja piwa rodzimej produkcji zagryzanego smakowitą kiełbaską z
rusztu. Ministerstwo Narodu podkreśla, że dzięki zaawansowanej
technice ważenia trunku, nie ma już mowy o jakiejkolwiek jego szkodliwości
dla zdrowia.
"Spożycie piwa w Polsce
utrzymuje się na solidnym poziomie 195 litrów na obywatela rocznie. Wyjątkiem
są studenci, wśród których średnia dochodzi nawet do 280 litrów rocznie, a
na uczelniach technicznych niejednokrotnie przekracza 300. Kiedyś takie spożycie
byłoby nie do pomyślenia, jednak zawartość dzisiejszych kufli to de facto
samo zdrowie." - powiedział nam rzecznik departamentu zdrowia.
W całym kraju odbywają się również
msze za urodzaj chmielu i pomyślność browarów. Z tym ostatnim nie będzie
chyba problemu, gdyż największa w kraju Kompania Piwowarska Wielkiej
Rzeczypospolitej Polskiej posiadająca takie marki jak Żywiec, Tyskie,
Heineken, Carlsberg, czy Złoty Kur przymierza się do przejęcia Guinness'a i
zwiększenia tym samym udziału w rynku światowym do 74%.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.2 | oddanych głosów:13)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.