Wczoraj w godzinach
wieczornych ulicami Wrocławia wstrząsnęły wybuchy petard i
granatów. Grupa ponad trzech tysięcy
pseudo-kibiców starła się w regularnej bitwie z miejską
policją. Rozwścieczony porażką swojego klubu tłum demolował
samochody, witryny sklepowe, wyrywał płyty chodnikowe, deptał
trawę i rozrzucał papierki.
"Pierwsi
funkcjonariusze pojawili się na miejscu w kilka minut po
zgłoszeniu przestępstwa" - relacjonuje Szef
Wrocławskiej Policji - "Na miejscu policjanci
stwierdzili, że chuligani dysponują kijami, łańcuchami,
maczetami, piłami tarczowymi, bronią palną oraz niewielkim
transporterem opancerzonym. Ponieważ na nic zdały się apele o
zachowanie spokoju, na miejsce zdarzenia ściągnięto posiłki w
sile około stu ludzi. Pacyfikacja agresywnego tłumu trwała nie
dłużej niż kwadrans. Policjanci aresztowali 2217 osób.
Wszystkim grozi kara pozbawienia wolności od 5 do 15 lat."
Jak dowiedzieliśmy
się we Wrocławskim Sądzie Grodzkim większość zatrzymanych
stanowili mieszkańcy Prowincji Moskiewskiej. "Skończyły
się czasy, kiedy za wszczynanie burd można było wyjść po 48
godzinach" - zapewnił nas prokurator - "Mamy
wszystko na taśmach, więc posiedzą przynajmniej 5 lat".
Tymczasem Klub
Szachowy Gambit, którego "kibicami" byli
zatrzymani chuligani, wyraził głębokie ubolewanie z powodu
zajść i obiecał wypłacić częściowe odszkodowanie wszystkim
poszkodowanym przez "kiboli".
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.5 | oddanych głosów:17)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.