Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Demokracja? Nie dziękuję. ::polityka:: 03.04.2066 by Red_81
Miliony Polaków wyszło na ulice by zaprotestować przeciwko powrotowi do demokracji
Szok. Szok i niedowierzanie. Te uczucia towarzyszył wielu mieszkańcom Wielkiej Rzeczypospolitej, obserwującym to co działo się w kraju w ostatnich kilku miesiącach i dzieje się z resztą nadal. I tylko ów szok może tłumaczyć redakcję Wielkiej.net z tak długiego milczenia. Trudno jest po prostu pisać o rzeczach, które wydają się jedynie delirycznym snem. Ale od początku.
Nikomu nie trzeba tłumaczyć, czym jest Wielka Rzeczpospolita. Ziemia, Wszechświat, a także wszystkie równolegle istniejące wszechświaty nie nosiły nigdy na sobie imperium tak potężnego, w którym mieszkańcy żyją w tak niewyobrażalnym dostatku. I nikomu też nie powinno być potrzeby tłumaczyć, komu i czemu wszyscy to zawdzięczamy. I tylko z kronikarskiego obowiązku więc napiszmy - Pierwszemu Naczelnikowi i wyznaczonej przez niego jedynej słusznej drodze - Totalitaryzmowi Oświeconemu.
Stąd powszechne przecieranie oczu ze zdumienia, że ktoś może chcieć porzucić tę drogę i pchnąć kraj z powrotem na tory demokracji. Zwłaszcza że tym kimś jest Drugi Naczelnik, wspierany przez większość w Radzie Najwyższej.
- Ja tam panie dużo rzeczy widziałem - mówi w zamyśleniu Pan Maciej, jasnowidz z Pułtuska. - Ale tego to jeszcze nie grali. Żeby to jakiś tam sąd na przykład miał decydować, co jest zgodne z Konstytucją a nie Naczelnik? Tak jakby prawnicy znali się na prawie.
- No i w ogóle cały ten trójpodział władzy - o co z tym wszystkim chodzi? Ten myk z Trójcą Świętą udało mi się w końcu ogarnąć - żali się Edward, student seminarium duchownego w Poroninie - ale to mnie przerasta. Skoro jeden człowiek świetnie sobie radzi z byciem władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, to po kiego diabła komplikować tak idealnie prostą rzecz.
- Albo to żeby prawo łaski ograniczyć tylko do osób skazanych - wtóruje mu Pan Zenon. - Artykuł 18 Konstytucji mówi jasno, że Naczelnik dysponuje prawem łaski. I kropka. Bez ograniczeń. Skąd więc te fanaberie niektórych, żeby nie można było niewinnych ułaskawiać?
Braku zrozumienia dla pomysłów władz jest więcej. Są też i obawy o to, czy to nie koniec.
- To jeszcze nie... tfu... demokracja pełną gębą - wyjaśnia profesor smoleńskiego Uniwersytetu im. Zdradzonych O Świcie- Ale pierwsze rysy na monolicie totalitaryzmu oświeconego się pojawiają. Pytanie w jakim kierunku to pójdzie. Pomysły niezależności nie tylko sędziów ale i prokuratorów są już faktem. A dalej?
Kto wie. Może przywrócenie Sejmu i Senatu? Powszechne wybory? Społeczny nadzór nad Ministerstwem Informacji? Pacyfizm? Wegetarianizm? Cyklizm? Czy inne zboczenia?
Na szczęście nie wszyscy tracą głowę i oddają bez walki zdobycze oświeconego totalitaryzmu, o które pokolenia Obywateli Najjaśniejszej Wielkiej Rzeczypospolitej tak ciężko walczyły. Codzienne na ulice polskich miast, od Nowego Radomia (dawniej Nowy Jork) po Władywostok, wychodzą miliony sympatyków Komitetu Obrony Totalitaryzmu, dając znać, że władza nie ma ich zgody na żadne demokratyczne eksperymenty.
A co na to sama władza?
- KOT? - dziwi się rzecznik Ministerstwa Informacji - Nie przejmowałbym się. Element animalny i tyle.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.7 | oddanych głosów:23)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.