Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Święto niepodległości z incydentem w tle ::wydarzenia:: 17.11.2063 by Nefarius
Z rosyjskich mediów wylewa się oburzenie, pomówienia i absurdalne teorie spiskowe
Jak wszystkim Obywatelom WRP wiadomo kilka dni temu obchodziliśmy w naszym kraju Święto Niepodległości. W wielu miastach Wielkiej Rzeczpospolitej odbyły się wiece, przemarsze, defilady i różne inne uroczystości, mające na celu uczczenie odzyskania niepodległości. Jak co roku, największą popularnością cieszył się warszawski Marsz V Polskiego Korpusu Inwazyjnego. Nasi wojacy stanęli na wysokości zadania i przygotowali marsz w pełni ukazujący potęgę WRP. 100 Hiperfortec Jan III Sobieski przemierzających Warszawę w towarzystwie 100 tysięcy żołnierzy V PKI było nie lada widokiem. Jednakże końcem końców, na pierwsze strony gazet, zamiast żołnierzy, trafił inny warszawski marsz - Marsz Niepodległości Oświeconej, podczas którego doszło do małego incydentu.
Trasa Marszu Niepodległości Oświeconej przebiegała obok ambasady Rosyjskiej Komunistycznej Wolnej Republiki Ludowej i w miejscu tejże ambasady doszło do niewielkich rozruchów. Padały lekko obraźliwe sformułowania pod adresem Rosjan. Tłum recytował m.in. fragment „Poloneza Kościuszki” polskiego poety Rajnolda Suchodolskiego („Kto powiedział, że Moskale, Są to bracia nas, Lechitów, Temu pierwszy w łeb wypalę, Przed kościołem Karmelitów”). Manifestujący podpalili też budkę policyjną ambasady by ogrzać strażników, którym było zimno, gdyż zepsuło się ogrzewanie w owej budce. Jeden z organizatorów marszu, Artur Zawisza-Czarny stwierdził, że uczestnicy marszu chcieli tylko zamanifestować swój stosunek do sposobu w jaki obywatele RKWRL odłączyli się od Wielkiej Rzeczpospolitej w 2061 roku.
W rosyjskich mediach wręcz zawrzało. Niektóre z nich posunęły się do absurdalnych stwierdzeń, jakoby całe zajście zostało „ustawione” przez władze, WRP gdyż jednostka PKI, która zazwyczaj zajmuje się ochroną ambasady RKWRL, została akurat w tym jednym dniu odwołana ze swojego miejsca służby. Wiceminister wojny zapytany o odwołanie jednostki powiedział: - Musieliśmy ich odwołać, gdyż byli potrzebni na Marszu V Polskiego Korpusu Inwazyjnego. Nie możemy przecież marnować jednej Hiperfortecy i 100 żołnierzy na ochranianie jakichś obcokrajowców, podczas gdy Obywatele WRP chcą zobaczyć swoich żołnierzy w pełnej krasie. Poza tym nasi koledzy z Ministerstwa Informacji już miesiąc temu poinformowali ambasadę RKWRL, że stoi na zatwierdzonej przez Naczelnika trasie Marszu Niepodległości Oświeconej i lepiej byłoby, gdyby przesunęli swoją ambasadę gdzieś indziej. Nie posłuchali, niech więc teraz nie narzekają.
W odpowiedzi na ten incydent grupa upojonych alkoholem młodych ludzi podjęła próbę brutalnego ataku na ambasadę WRP w Moskwie, która na szczęście została udaremniona przez naszych żołnierzy. - Zaczęło się niewinnie - mówi jeden z żołnierzy ochraniających polską ambasadę -Najpierw podszedł do nas jeden trochę chwiejący się młody człowiek i zaoferował nam butelkę piwa. Po kilku minutach przyszło kolejnych trzech, tym razem już z butelką wódki. Za chwilę nadeszło kolejnych dziesięciu z beczką bimbru, a potem kolejnych szesnastu z trzema skrzynkami butelek spirytusu. Gdyby ambasadę ochraniali żołnierze PMG, to kto wie co by się stało, ale my za każdym razem odmawialiśmy przyjęcia tych „podarunków”. W końcu, gdy odmówiliśmy przyjęcia spirytusu cała ta grupa Rosjan wpadła w szał i zaczęła rzucać swoimi „podarkami” w nas i w budynek ambasady. Spacyfikowanie ich zajęło nam około 15 sekund.
Władze RKWRL wciąż nie wystąpiły z oficjalnymi przeprosinami za incydent w Moskwie oraz w żaden sposób nie potępiły swoich mediów. Minister Wojny zapowiedział już, że brak przeprosin za ten chuligański atak na ambasadę WRP oraz ohydne oszczerstwa rosyjskich mediów nie zostaną pozostawione bez odpowiedzi.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.4 | oddanych głosów:22)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.