W odpowiedzi na zniszczenie trzy dni temu zapasów paliwa rakietowego dowództwo PMG podjęło decyzję o zrównaniu z ziemią stolicy zimbabweńskiej Nowej Fundlandii – St. John’s. Dzisiaj w nocy (godz. 2:30) Krążownik Galeon II „Kłuszyn 1610” Armii Księżyc ostrzelał zimbabweński port około setką rakiet termojądrowych. W przeciągu kilku sekund trzystutysięczne miasto oraz pobliski Zimbabweński Port Wojenny Nowa Fundlandia zmieniły się w morze ognia oblewające kupę gruzu.
- Być może polska odpowiedź jest nieco przesadzona – przyznaje członek połączonych sztabów Korpusów Inwazyjnych – aczkolwiek uważam, że Zimbabweńczycy sami się o to prosili.
Oprócz 285 tys. cywilów śmierć poniosło prawie 15 tys. afrykańskich żołnierzy, którzy stacjonowali w okolicach portu. Ministerstwo Informacji nie potwierdziło jeszcze zimbabweńskich doniesień o tym, że w momencie ataku w mieście znajdowało się blisko 5 tys. polskich obywateli, głównie internowanych na terytorium NAPO potomków polskich emigrantów.
Minister Informacji ogłosił uruchomienie specjalnej infolinii dla osób, które mają rodzinę w Ontario lub Nowej Fundlandii, pod którą będzie można dowiedzieć się o losy krewnych.
Prezydent Zimbabwe w oficjalnym rozporządzeniu ogłosił trzydniową żałobę narodową, a także ostrzegł rząd polski przed kolejnymi atakami na cele cywilne.
- Znieśliśmy zniszczenie Harare, znosimy zniszczenie St. John’s, jednak kolejnego zniszczenia możemy już nie znieść. – zapowiedział prezydent podczas odwiedzin w zimbabweńskiej bazie wojskowej nad Kanałem Mozambickim.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.7 | oddanych głosów:22)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.