Oto świętujemy ukazanie się tysięcznego artykułu! W związku z tą rocznicą, przypomnimy kilka tych, które przeszły już do historii Wielkiej Rzeczpospolitej.
1. Pierwszy art jaki ukazał się na Wielkiej, bardzo szybko przestał być aktualny. Drugi zaś potwierdzał teorię, że gdzie diabeł nie może, tam Korpusy Inwazyjne pośle.
2. Najgorszy art napisany przez redakcję: "Zapłodnij się sam" - bez wątpienia największa wpadka hetmaana. Złośliwi spekulują, że to właśnie przez ten artykuł jeden z Ojców Założycieli jest już tak rzadko widywany na serwisie. Zapewne wstydzi się jego autorstwa :)
3. Najgorszy art: "Żelatynki" - szokuje ocena. Przede wszystkim dlatego, że jest niesprawiedliwie wysoka. Podręcznikowy przykład tego, jak nie należy pisać artykułów. Krótki i głupi, a w dodatku niesmaczny. Planowany do działu "Jak nie pisać artów", ale cóż - kilka piw i leżące zbyt blisko siebie przyciski... nikt nie jest doskonały.
4. Najdłuższy artykuł nowoczesnej Europy: "Elvis żyje?!" - to porywająca akcja, wyrafinowane dialogi... i pięć pełnych pasji tworzenia dni spędzonych przy jego pisaniu. :)
5. Najwyżej oceniony: "Wspomnienia rycerza" - Najwyraźniej na tym serwisie jest sporo fanów Monty-Pythona. Co zresztą nie powinno dziwić. Ocena także odzwierciedla podziw czytelników dla autora, za wytrwałość w tworzeniu tego dzieła.
6. Najbardziej pacyfistyczny: "Atomowy Pokój" - czyż zdetonowanie bomb jądrowych o mocy 914 gigaton trotylu nie jest najpiękniejszym przykładem walki o pokój?!
7. Najniżej oceniony artykuł: "Skarpetożerne skrzaty" - większość obywateli zapewne się zgodzi, że najbardziej szokującą rzeczą w tym arcie jest fakt, iż ocena nie jest ujemna :)
8. Głosami Redakcji najbardziej niedocenionym artem wybrany został artykuł, pod jakże uroczym tytułem, "Nowa Miss Niemiec". Rozumiemy już znaczenie powiedzenia: "Rzucać perły przed wieprze" :)
10. Najbardziej aktywnym autorem okazał się hetmaan (komentarz chyba zbędny?)
Na koniec tego małego resume, Szanowna Redakcja życzy wszystkim obywatelom - jak również i sobie - możliwości przeczytania w dobrym zdrowiu psychicznym kolejnych tysiąca artów, autorom - wysokich ocen za swoją twórczość, krytykom - nutki miłosierdzia w ocenianiu, a tym którzy jeszcze nie odważyli się napisać - odwagi i samozaparcia.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.8 | oddanych głosów:5)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.