Wielka impreza,
organizowana jest w Wilnie od 25 lat
i cieszy się nieustannie wzrastającym
powodzeniem. Obywatele z niemalże wszystkich
Prowincji, Wielkiej Rzeczypospolitej
przyjeżdżają by na własne oczy, ujrzeć to,
co jeszcze niedawno zdawało się daleką
przyszłością. Miliardowe fundusze, które z
Ministerstwa Wojny przekazywane są na cele
rozwoju Lotnictwa Polskiego nie zostały
zmarnowane. Nieoficjalnie podaje się, że poziom
zaawansowania techniki wykorzystywanej w polskich
siłach zbrojnych przewyższa wszelkie
założenia światowych analityków z roku 2010 o
około 20 lat! Co zatem możemy zobaczyć na
tegorocznych pokazach? Największym
zainteresowaniem cieszył się prototyp polskiego
myśliwca wielozadaniowego F-36
oraz jego wersja przystosowana do zadań na
wysokościach w górnej stratosferze F-36s.
Kolejnym prototypem prezentowanym w Wilnie jest
lżejszy, dużo szybszy i zwrotniejszy -
myśliwiec przechwytujący SP-58,
który od roku 2054 zastąpi wysłużone, prawie
10letnie SP-56.
Samolotami siejącymi niewątpliwie postrach u
wroga są polskie bombowce. Prócz znanego już B-82Orzeł, przystosowanego do
przenoszenia ładunków termojądrowych i
sprawdzonego nad Kotliną Kongo, zaprezentowano
całkowicie nowy model B-89 Jastrząb.
Dzięki całkowitej modernizacji kadłuba, Polski
Instytut Lotnictwa zapewnia o rewolucyjnej
ładwoności "Jastrzębia", a przy tym
zachowaniu rewolucyjnego zasięgu 25.000km.
8 głowic termojądrowych oraz 3 pojazdy
rozpoznania postatomowego to siła ostateczna,
całkowicie likwidująca obszar o powierzchni pół
miliona kilometrów kwadratowych.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.8 | oddanych głosów:10)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.
Wielka impreza,
organizowana jest w Wilnie od 25 lat
i cieszy się nieustannie wzrastającym
powodzeniem. Obywatele z niemalże wszystkich
Prowincji, Wielkiej Rzeczypospolitej
przyjeżdżają by na własne oczy, ujrzeć to,
co jeszcze niedawno zdawało się daleką
przyszłością. Miliardowe fundusze, które z
Ministerstwa Wojny przekazywane są na cele
rozwoju Lotnictwa Polskiego nie zostały
zmarnowane. Nieoficjalnie podaje się, że poziom
zaawansowania techniki wykorzystywanej w polskich
siłach zbrojnych przewyższa wszelkie
założenia światowych analityków z roku 2010 o
około 20 lat! Co zatem możemy zobaczyć na
tegorocznych pokazach? Największym
zainteresowaniem cieszył się prototyp polskiego
myśliwca wielozadaniowego F-36
oraz jego wersja przystosowana do zadań na
wysokościach w górnej stratosferze F-36s.
Kolejnym prototypem prezentowanym w Wilnie jest
lżejszy, dużo szybszy i zwrotniejszy -
myśliwiec przechwytujący SP-58,
który od roku 2054 zastąpi wysłużone, prawie
10letnie SP-56. 
