Ciasna, ale własna - planetoida jednorodzinna dla każdego.
Rynek nieruchomości Wielkiej Rzeczpospolitej kolejny miesiąc z rzędu wprawia w osłupienie analityków. Gdy już wydaje się już, że ceny mieszkań muszą się w końcu zatrzymać, te nic sobie z tego nie robiąc nadal... spadają.
- Ręce, kurka wodna, opadają i tyle – mówi Pan Stach, polujący od miesięcy na własne M-12. – Człowiek zarabia jak szalony i chciałby na coś te pieniądze wydać, a tu takie coś. Przecież karton na skupie makulatury drożej kosztuje.
To fakt. W ostatnich miesiącach ceny mieszkań spadły do poziomu graniczącego już z absurdem. W Warszawie 10 zł ma metr kwadratowy, w Krakowie i Wrocławiu po 8 złotych, a w Gdańsku 7. O mniejszych miejscowościach w ogóle nie ma co mówić – w Berlinie 3 złote, a w podpoznańskim Zbąszynie zaledwie 2 złote i 50 groszy.
- A w niektórych dalej od Macierzy położonych prowincjach to nawet dopłacają żeby tylko wziąć – żali się Pan Stach.
Na taką sytuację musiało w końcu zareagować Ministerstwo Słusznych Kroków.
- W naszym układzie krąży tyle na pozór bezużytecznych skał – planetoidy, czy jak im tam - tłumaczy rzecznik Ministerstwa. - Do tej pory jedynie przeszkadzały - musieliśmy wprowadzać przez nie ograniczenia prędkości dla okrętów Polskiej Marynarki Gwiezdnej. Wystarczyłoby tylko wysłać tam grupkę inżynierów z Zestawem Małego Terraformatora Hermaszewski 1.00 i po sprawie. Do tego te rachunki za wywóz śmieci - dodaje rozanielony - nasi Obywatele powinni być zadowoleni.
Początkowo planowane jest zagospodarowanie niewielkich planetoid jedno-dwurodzinnych. Według niepotwierdzonych informacji pierwsze tego typu inwestycje są już nawet w trakcie realizacji. Plany Ministerstwa Słusznych Kroków są jednak o wiele bardziej ambitne.
- Planetoidy jednorodzinne to dopiero pierwszy etap. W końcu niektóre z tych ciał niebieskich mają po kilkaset kilometrów średnicy. Już rozpoczęliśmy opracowywanie planów budowy Nowego Nowego Nowego Radomia*. Oczywiście prace troszkę muszą potrwać, ale myślimy, że to kwestia najwyżej pół roku.
A tak wygląda model nieco większej planetoidy
Wizja przynajmniej tysiąckrotnie droższych mieszkań, za których eksploatację trzeba będzie zapłacić około pół pensji, wywołała euforię wśród Obywateli poszukujących własnego M. Przed budynkami powołanego przez Ministerstwo Słusznych Kroków Wielkorzeczpospolitańskiego Towarzystwa Budownictwa Planetoidalnego w ciągu kilku godzin zebrały się miliony chętnych. Doszło też do niewielkich rozruchów.
- Po prostu - wyjaśnia pracownik WTBP - kilka emerytek zaczęło rozpychać się siatkami pełnymi kawioru i wrzeszczeć, że powinny mieć pierwszeństwo, bo chcą się jeszcze nacieszyć wydawaniem pieniędzy z ZUSu. Aż im spod beretu ze złości dym leciał. Nawet pan nie wie, jak dotkliwie potrafi taka człowieka poturbować.
- Oczywiście - wyjaśnia członek Sztabu Polskiej Marynarki Gwiezdnej - w związku z tak gwałtownymi planowanymi zmianami sieci osadniczej w Wielkiej Rzeczpospolitej, Polska Marynarka Gwiezdna będzie musiała przekazać na użytek przemysłu cywilnego część z posiadanych przez siebie technologii, ale czego się nie robi dla współobywateli.
A Ty Obywatelu? Nie chciałbyś wyjść rano przed dom i poczuć we włosach odrobinę słonecznego wiatru?
---------
* nazwa może nie jest nad wyraz oryginalna, ale co zrobić, że każdy chce żyć w mieście, którego nazwa jakoś wiąże się z Macierzą.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:10 | oddanych głosów:5)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.