PAMIĘTNIK CZOŁGISTY
anonimowego
żołnierza Polskich Korpusów Inwazyjnych
Część I
2.V.2043
czwartek
Drugi dzień jesteśmy w drodze z bazy w Skopje do Aten. Nie mam
pojęcia po jaką cholerę dowództwo wysyła prawie 500
czołgów do tłumienia antypaństwowych zamieszek, nawet jeśli
bierze w nich udział grecka partyzantka... Ale co mnie to
obchodzi... Byle w końcu przestało tak lać.
3.V.2043
piątek
Rano tyły naszej kolumny zostały ostrzelane z moździerza.
Załogi wszystkich czołgów wyszły z kabin żeby zobaczyć co
za idioci odważyli się otworzyć ogień do żołnierzy Korpusu
Inwazyjnego... Po kilku minutach z północy nadleciały nasze
szturmowce i zrzuciły bomby z taktycznymi głowicami jądrowymi
na pobliskie wzgórza. Teraz wszyscy są wkurwieni bo musimy
zapieprzać w białych, antyradiacyjnych wdziankach, dopóki
Wojska Atomowe nie zneutralizują promieniowania.
4.V.2043
sobota
Okazało się że nasi troche przesadzili z tymi głowicami
taktycznymi bo strzelała do nas grupka kilku dzieciaków
udających partyzantów. Czy na prawdę tak trudno przejść na
polskie obywatelstwo? Banda kretynów... No ale czemu tu się
dziwić - kolebka demokracji.
5.V.2043
niedziela
Wszystko poszło zgodnie z planem. Wystarczyło że wjechaliśmy
do miasta żeby grecy zaczęli się poddawać na widok jednostek
PKI. Dziś przez cały dzień znosili broń do naszych
posterunków. Wszystko bez jednego wystrzału - bardzo miło z
ich strony.
6.V.2043
poniedziałek
Dzisiaj w nocy się zaczęło. Przylecieli kilkoma helikopterami
i zaatakowali z powietrza. Oczywiście otworzyliśmy ogień aż
zrobiło się jasno. Nad ranem przyszedł rozkaz żeby uważać
jak strzelamy, bo Warszawa nie chce zniszczenia antycznych
zabytków. Myślałem że szlag nas trafi... Grecy napieprzają
na całego nie przejmując się swoimi zabytkami, a my mamy
uważać? No ale rozkaz to rozkaz...
8.V.2043
środa
Już po wszystkim... Dwa nasze czołgi zostały uszkodzone (z
czego jeden niechcący, dostał się pod przyjacielski ogień),
kilku żołnierzy jest rannych. Wzięliśmy do niewoli kilkuset
greków. Prawdopodobnie kilka tysięcy zginęło. Jeszcze trochę
tu posiedzimy a potem jedziemy nad granicę Turecką. Chłopaki z
załogi wietrzą nową inwazję, ale ja wątpię... W końcu
dopiero co uspakaja się w województwie Helweckim, a już
idziemy dalej? Raczej nie...
9.V.2043
czwartek
Część naszych wróciła do Skopje, część została w
Atenach, a większość (w tym ja i załoga) napieramy nad
granicę z Turkami. Założyłem się z kierowcą o skrzynkę
piwa że inwazji nie będzie w tym roku. Ogólnie nastroje są
bojowe...
11.V.2043
sobota
Stoimy nad granicą... Ludzie pucują czołgi, grają w karty
albo piszą, jak ja. Żadnych rozkazów nie ma, czuć że Turcy
po drugiej stronie srają w gacie ze strachu.
12.V.2043
niedziela
Z Macierzy przyszedł transport nowych skafandrów
antyradiacyjnych. Pełen wypas - klimatyzowane, wygodne,
przystosowane do walk w pustynnych warunkach. Kierowca się
cieszy, bo twierdzi że to nie przypadek i lada dzień będą
wstępne naloty jądrowe. Ja nadal wątpie...
14.V.2043
wtorek
Przyszły listy z domu! Narzeczona wie o akcji w Atenach i jest
ze mnie bardzo dumna... Nie widziałem już mojego pączuszka dwa
miesiące i nie mogę się doczekać powrotu do domu. Wiedeń
jest piękny o tej porze roku.
15.V.2043
środa
Wszystko jasne... Jednostki piechoty morskiej wylądowały
właśnie na Cyprze i wygląda na to że robią rozpierduchę na
zachodniej części wyspy. Czyli jesteśmy tu po to, żeby
ostatecznie przekonać Turków do kogo należy wyspa... Sprytne,
ale wolałbym walczyć teraz na Cyprze.
16.V.2043
czwartek
Chłopaki popadli w marazm i nie mogą sobie darować że nie ma
ich teraz w ogniu bitwy. Stoimy bezczynnie i po mału zapuszczamy
korzenie. A Cypr stoi w ogniu...
17.V.2043
piątek
Dowódca widząc nasze przygnębienie i rządze walki pozwolił
nam postrzelać z dział na wiwat w stronę Turcji! Ryk kilkuset
dział nie ustawał przez kilka godzin... Muzyka dla uszu
pancerniaków. Co prawda to nie to samo co bezpośrednie starcie,
ale lepsze to niż nic.
19.V.2043
niedziela
Dostałem trzy tygodnie urlopu! Właśnie czekam na Ateńskim
lotnisku na samolot do Wiednia i już trochę tęsknię za
ciasną kabiną czołgu...