Politycy na całym świecie, nawet w USA, zdają się martwić sytuacją w Mali.
Wielu światowych przywódców próbowało nie zauważać, co ostatnimi czasy dzieje się w Mali. Zamykali oczy, zatykali uszy, wydawali z siebie dziwne odgłosy lub udawali martwych, gdy tylko dziennikarze próbowali zadać im pytanie o niedawne wydarzenia. Taki stan rzeczy nie mógł utrzymywać się bez końca, zwłaszcza po rozpoczęciu inwazji polskich cywili na jednego z członków Unii Afrykańskiej.
Organizacja ta, po długich i burzliwych dyskusjach, zakończonych rytualnym samobójstwem kilku afroposłów, zdecydowała wysłać do Naczelnika notę dyplomatyczną, w której zaprotestowano przeciwko polskim działaniom i zażądano natychmiastowego wycofania armii z Mali. Gdy w odpowiedzi, zamiast spodziewanych czołgów i bombardowań, przyszła depesza, mieszkańców państw UA ogarnęła niewysłowiona radość, zabawy i libacje na ulicach dziesiątek miast trwały cały tydzień. Ucierpiało tylko kilka kóz.
Za pozwoleniem władz publikujemy najistotniejsze fragmenty tej, słynnej już depeszy: „Państwo polskie nie może przedsięwziąć żadnych czynności w sprawie zażegnania kryzysu malijskiego. Do kraju tego nie wysłano żadnych jednostek Wojska Polskiego, (...) ponadto nasze państwa pozostają w stanie pokoju. Wszczęcie działań wojennych jest prywatną inicjatywą kilkunastomilionowej grupy obywateli, których można oskarżyć jedynie o nielegalne przekroczenie granicy (...) WRP jako państwo w żadnym stopniu nie jest zamieszana w ten konflikt.”
Zaskakujące jest, że Zimbabwe, które do tej pory zawsze prowadziło politykę niezależną od uchwał Afroparlamentu, w tej sytuacji nie próbuje podważać jego decyzji czy narzucać swojej woli. Niezależni eksperci są niezwykle zgodni, że władze Zimbabwe rozpoczęły małą intrygę przeciwko Mali... lub nie.
Swoje zdanie o całej sprawie wyraziły także Stany Zjednoczone, które zaproponowały prewencyjne bombardowanie Oslo oraz zaapelowały do społeczności międzynarodowej o poszanowanie praw antylop do swobodnego wypasu. Rząd amerykański jest jak zwykle dobrze poinformowany o tym, co się dzieje na świecie.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.3 | oddanych głosów:19)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.