WIELKAPEDIA |
|
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ |
|
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA |
|
|
WARTO ZOBACZYĆ |
|
|
SMUTNA STATYSTYKA |
Serwis przegląda:
|
TECHNIKALIA |
Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy |
|
|
Forum
Obywatelskie |
Forum zawiera
4650 wypowiedzi w
15 tematach. |
|
Aby uczestniczyć w dyskusji na Forum, musisz się zalogować
|
Poradnik Forumowicza
|
19.04.2066, 13:43 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Historia najnowsza.
Kiedy po raz pierwszy użyto robotów zwierzęcopodobnych do działań militarnych/szpiegowskich?
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
20.04.2066, 6:47 | |
Murky_Dun
|
[ostatnia modyfikacja 20.04.2066 6:52]
Myślę, że może chodzić o roboty o zwierzęcych kształtach produkowane przez Boston Dynamics z myślą o Armi Amerykańskiej do zadań "search & rescue". Inną opcja jest, zdalnie sterowany, chrząszcz, który jest efektem pracy zespołu prof. Hirotaka Sato.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
20.04.2066, 15:18 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Który to był rok?
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
20.04.2066, 22:01 | |
Murky_Dun
|
Big-Dog... zdaje się, że 2005 rok.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
21.04.2066, 7:21 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
No, może trochę wcześniej. Jak nie zgadniesz, to powiem jak wrócę ze szkoły (lol).
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
21.04.2066, 18:15 | |
Murky_Dun
|
Bog-Dog od Boston Dynamics to zdecydowanie rok 2005. Sprawdziłem.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
21.04.2066, 21:20 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
No dobra. Pierwsze roboty tego typu pojawiły się już w czasach zimnej wojny.
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
22.04.2066, 7:34 | |
Murky_Dun
|
Słyszałem o kocie, któremu ruskie wszczepiły radyjko i wysłały do amerykańskiej ambasady celem szpiegowania... nieszczęśliwą kocinę rozjechała taksówka... he he...
Myślę, że jednak chodzi Ci o coś bardziej robotowego.
Ok... w takim razie: w 1970 roku amerykańce opracowali model ważki. Według zapewnień CIA robot był jednym z pierwszych na świecie latających sprzętów szpiegowskich w kształcie owada.
Była jeszcze rybka zwana Charlie; bezzałogowy pojazd służący do badań nad pracą robotów pod wodą, a go kontrolowano za pomocą fal radiowych.
Nie wiadomo jednak czy te urządzenia zostały kiedykolwiek użyte w akcji wywiadowczej.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
22.04.2066, 16:40 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Tak, teraz lepiej. Elektryki były już używane dużo czasu temu, co może dziwić. Twoja kolej.
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
23.04.2066, 8:24 | |
Murky_Dun
|
No dobra... pojedziemy po temacie. Kto i kiedy zbudował czy skonstruował pierwszego programowalnego robota; maszyne?
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
23.04.2066, 9:17 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Pierwszy działający robot powstał w 1738 roku. Był nim grający na flecie android którego konstruktorem był Jacques de Vaucanson.
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
23.04.2066, 12:10 | |
Murky_Dun
|
Hmmm.... conij sie jeszcze, jakieś... 1700 lat.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
24.04.2066, 17:41 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Pierwsze automaty pojawiły się już w czasach starożytnych. Przyjaciel Platona, Archytas z Tarentu, 400 lat p.n.e. konstruował mechaniczne zabawki. Przekazy historyczne mówią o drewnianym gołębiu, który mógł latać?
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
24.04.2066, 20:56 | |
Murky_Dun
|
[ostatnia modyfikacja 25.04.2066 0:19]
Piszemy o potwierdzonym obiekcie i faktycznej osobie, która go skonstruowała. Owa persona ma również na koncie zdobycze z dziedziny matematyki i fizyki, o których uczymy sie do dziś.
...
To był programowalny trzykołowy wózek.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
26.04.2066, 19:15 | |
Murky_Dun
|
Podpowiedź: Aleksandria.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
26.04.2066, 20:24 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Pierwszy programowalny robot powstał 2000 lat temu w starożytnej Grecji.
Herona z Aleksandrii (10 – 70 n.e.) niektórzy znają może z lekcji fizyki (bania Herona – prototyp dzisiejszej turbiny parowej), czy matematyki (wzór Herona) ze szkoły średniej, ale oprócz tego Heron uważany jest przez niektórych za pradziadka współczesnej cybernetyki. Jego programowalny robot jeździł po helleńskiej ziemi już 1300 lat przed programowalnym humanoidem Al-Jazari'ego, 1500 lat przed mechanicznym lwem Leonarda da Vinci i 2000 lat przed skonstruowaniem Roomby.
Roboty Herona napędzane były ciężarkiem i programowane za pomocą sznurka i kołków. Ciężarek obracał wałem, na który nawijały się dwa sznurki – jeden sznurek napędzał lewe koło odwijając się z jego osi, drugi – napędzał koło prawe. Korzystając z kołków wystających z wału osi można było zmienić kierunek nawijania (i odwijania) się sznurka, zmieniając kierunek obrotu koła i programując w ten sposób sekwencje poruszania się robota.
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
26.04.2066, 21:49 | |
Murky_Dun
|
Genialny przykład: kopiuj-wklej z wiki :)
Dajesz dalej.
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
28.04.2066, 7:21 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Sorry, ale nie chciało mi się tyle przepisywać.
Słynny Casanova mógł uratować Polskę przed rozbiorami. Jak?
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
|
28.04.2066, 16:31 | |
Murky_Dun
|
Casanova będąc w Polsce miał szansę zostać przydupasem cioty Poniatowskiego. Wszysto poszło się jebać po pojedynku z Franciszkiem Ksawerym Branickim. Branickiego podpuściła pewna wpływowa tancereczka, której Giacomo skradł cnotę gdy ta w latach była jeszcze młodych. Pojedynek był na pistolety i obaj przeciwnicy ranili się nawzajem. Casanova salwował się ucieczką ukryty, pod sianem, na chłopskim wozie, gdyż obawiał się zemsty przyjaciół Branickiego.
Król ciota sprzedawczyk, gdy dowiedział się o pojedynku zakończył dworską karierę Casanovy. Czy Giacomo mógł by mieć wpływ na króla Stasia? Na pewno, ale czy cokolwiek by to zmieniło?
Z innej mańki... Branicki okazał sie kurwą nad kurwy i przyczynił się do rozpadu Rzeczpospolitej. Gdyby kula Casanovy była bardziej celna... czy śmierć jednego sprzedawczyka miała by wpływ na kształt historii?
"Choć nie raz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków to przecież tylko Polsce służę".
Józef Piłsudski
|
|
29.04.2066, 17:58 | |
Jakub hrabia Owadowski
|
Ale chybił. Niestety.
Do kraju tego...
...głupiego...
tęskno mi, Panie.
|
Temat: Quiz historyczny znowu i znowu
<< Wstecz 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43[ 44 ] 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 Dalej >>
Forum | Forum zawiera
4650 wypowiedzi w
15 tematach.
Obecni:
|
|